poniedziałek, 3 listopada 2014

Pomponowe love


Witam w listopadzie.
 


Pomimo, że ja jestem listopadowa dziewczyna, nie lubię tego miesiąca.

Dni są pochmurne, deszczowe, dni coraz krótsze, wieczory coraz dłuższe.
Dzisiaj chciałam Wam polecić na długie wieczory małe DIY.



Tiulowe pompony na pewno znacie. Przymierzałam się do zakupu, ale za namową córki
postanowiłam zrobić takie sama. Poszperałam w internecie, a tam filmików z instrukcją
zrobienia własnych pomponów cała masa. Wystarczyło kupić na allegro tiul, wyciąć tekturowe kółko
i do dzieła.
Wykonując pompony korzystałam z tego filmiku




Pomony robi się dość łatwo. Oczywiście te pierwsze nie wychodziły idealne,
ale praktyka czyni mistrza. W pół godziny da się zrobić 2 sztuki.
Jeśli chcecie, aby były duże, pełne, to na zrobienie jednego wychodzi
cała rolka 12 metrów. Na mniejsze zużyjemy pół rolki.
Do związania ja używałam sznurka szpagatu, na filmiku polecają kawałek tiulu,
mi niestety przy zawiązywaniu tiul często pękał.

Moje, a właściwie moje i córki pompony w pokoju dziennym













a tutaj w pokoju Kornelki











Jeśli tylko macie czas to zachęcam do zrobienia własnych pomponów,
może to być fajna zabawa dla całej rodzinki.
Możecie je wykorzystać na wiele sposobów, a już na pewno na urodzinki dzieci.

Poniżej jeszcze parę zdjęć, które znalazłam w necie.
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony pinterest







Pozdrawiam Was serdecznie.

Renata :)

32 komentarze:

  1. Ale moda wraca, takie ozdoby nosiłam na głowie, jako mała dziewczynka...
    Ładnie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, moda wraca i chyba to dobrze. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Świetnie te pompony Ci wyszły! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, może się skusisz i sama takie zrobisz do pokoju Patryka ?

      Usuń
    2. Chyba w czwartek pójdę po tiul :) i tak zrobię :)

      Usuń
  3. Brawo jestem dumna z Ciebie:) Są cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Renatko świetnie Ci to wyszło...z chęcią skorzystam z DIY ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W praktyce okazało się, że zrobienie pomponów to żadna trudność. Cieszę się, że spodobały się i czekam na Twoje.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo, córka mi dzielnie pomagała. Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Pompony śliczne, właśnie zamierzałam kupić, ale jednak chyba spróbuję sama, pięknie mieszkasz, a pokój Kornelki zapowiada się wspaniale, proszę o więcej zdjęć!!!!!!!!!!!!!!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Izuś, dobrze Cię czytać, mam nadzieję, że u Ciebie i dzidziusia wszystko ok. Pompony są cudne i co najważniejsze o wiele taniej wychodzi zrobić samemu niż kupić gotowe. Pokój Kornelki pokażę już w następnym poście. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne są! :) Idealna dekoracja do dziecięcego pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, myślę, że na urodziny czy przyjęcie w ogrodzie też będą fajne, pozdrawiam :)

      Usuń
  9. bardzo zmyślna dekoracja! :) pozdrawiam serdecznie...pamiętasz, że dzisiaj gościsz u mnie? Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę, zaraz idę do Ciebie w gości, pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Śliczne! Pięknie ci to wyszło! Takie DIY sprawia nam więcej satysfakcji niż zakup gotowców ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację, cieszyłam się jak dziecko, kiedy pompon wyszedł idealny, a poza tym to fajnie spędzony czas z córką, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdolna kobitka z ciebie i fajnie, że zrobiłas sama zamiast kupić. Pozdrowiena

    OdpowiedzUsuń
  13. Są rewelacyjne! Tez przymierza się do zrobienia takich pomponow do pokoju corki

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne pompony:-) Fantastycznie Ci wyszły!!!
    Napisałaś, że jesteś listopadowa dziewczyna - czyżbyś była spod znaku Skorpiona?
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo, tak jestem typowym skorpionem, nie wiem czy to dobrze, czy żle ?

      Usuń
  15. wow! super pomysł! a wiesz, że pierwszy raz widzę takie pompony ozdoby?:) wyglądają pięknie! pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne pompony :) też jestem ich wielbicielką ale na razie mam tylko papierowe - w zasadzie mają moje dziewczyny - może kiedyś zmobilizuję się i zrobię z tiulu :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie mam zamiar zrobić również te papierowe, pozdrawiam :)

      Usuń
  17. :) a ja ju z się zabieram z miesiąc i zebrać nie mogę do tych pomponów :)...ale pięknie Ci wyszły - zmotywowałaś mnie :)
    Moja mała marzy o nich :))
    Pozdrawiam gorąco :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pompony fajnie się robi, zatem czekam na fotki Twoich, pozdrawiam :)

      Usuń
  18. Cudne te pompony :) Idealnie zrobione. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rewelacja, podkradam pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  21. dzieci lubią kreatywnie spędzać czas zauważyłam po mojej Julce :) Super pompony ja kiedyś robiłam z bibuły ehh nie wypał straszny. Bałam się robić z tiulu by efekt nie był ten sam..ale styczeń nieubłaganie się zbliża, córka chce urodziny niczym z Krainy Lodu wiec taka dekoracja byłaby miłym dodatkiem :)

    OdpowiedzUsuń