Witam.
Długo mnie tu nie było. Ostatni miesiąc przeleciał gdzieś między zwykłymi codziennymi
obowiązkami, pracą w ogrodzie, wożeniem dzieci do szkoły itp.
Na blogowanie zabrakło czasu, u Was też mam spore zaległości,
ale obiecuję wszystko nadrobić.
U progu lata, wakacji zwalniam tempo.
Cieszę się tym co tu i teraz.
Spaceruje po wiejskich drogach, zachwycam się polnymi kwiatami.
Wcinam truskawki z własnego ogródka, robię truskawkowe koktajle,
objadam się groszkiem cukrowym.
Stara kanapa, która stała w garażu
świetnie się sprawdza jako letnie łóżko.
Wystarczyło przykryć narzutą, dodać poduchy i na popołudniowe
leniuchowanie jak znalazł.
W końcu nigdzie się nie spieszę, nic nie muszę
i wiecie co dobrze mi z tym.
Dziękuję Wam bardzo za Waszą obecność, za komentarze,
nawet wtedy kiedy mnie tutaj nie było. Kochane jesteście.
Pozdrawiam
Renata :)