Za oknem coraz więcej żółci, brązów, spadających liści, kasztanów i żołędzi.
To najwyższy czas, aby z domku zniknęły morskie klimaty i zagościły kolory ziemii.
Powoli oswajam się z jesienią i chyba dobrze mi z nią.
Samych słonecznych dni Wam życzę.
Pozdrawiam
Renata :)
Bardzo ładne dekoracje, poduszki super, oj to prawda trzeba powoli się przyzwyczajać, że jesień nadchodzi wielkimi krokami
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jesień nadchodzi , przyrody nie oszukamy. To dopiero początek moich jesiennych dekoracji. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne jesienne dodatki zagościły u ciebie! Właśnie takie kolory kojarzą mi się z tą porą roku :) Chociaż u mnie jeszcze delikatny morski klimacik w odcieniach bieli i szarości,jakoś jeszcze żal mi się z nim rozstawać ale pewnie niedługo trzeba będzie wprowadzić jakieś zmiany :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
P.s. Poszewki cudne-skąd?
UsuńPoszewki i bieżnik to jesienna kolekcja HM Home. Zakochałam się w tych kolorach. Pozdrawiam :)
UsuńA no właśnie tak myślałam,ze H&M :) Ten rudy jest cudny!
UsuńPieknie jest u Ciebie, powolutku trzeba przywitać jesień, jeśli będzie słoneczna to polubię ją ale jeśli będzie deszczowa...
OdpowiedzUsuńZłotą polską jesień ja też lubię, deszczową pochmurną niekoniecznie, ale bądżmy dobrej myśli. Pozdrawiam :)
UsuńZłota jesień jest cudna - oby trwała jak najdłużej! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPięknie się zrobiło, ja tez z salonu wyniosłam "morskie klimaty" i wprowadzam powoli kolory ziemi, niedługo ocieplenie przestrzeni przyda się w chłodne jesienne wieczory. Ślicznie i Ciebie jak zawsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja jeszcze nie zmieniam nic :) aż będzie kalendarzowa jesień :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jaki piękny słonecznik:) I zdecydowanie tak, chyba już pora na to by przestawić się na jesień... Uściski:)
OdpowiedzUsuńNo proszę Pani Jesień? Renia daj szansę jeszcze letniej aurze...:)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuń