Witam w niedzielne popołudnie.
Połowa ferii za nami. Cóż pogoda raczej wiosenna.
A jeśli wiosna, to najlepiej zacząć ją z jakimś nowym kolorkiem.
Postawiłam na kolor żółty, jego ciepły budyniowy odcień.
Po szarej zimie wprowadza do wnętrza powiew świeżości.
W tym tygodniu przypada roczek mojego blogowania.
Przygotowuję dla Was małą rozdawajkę.
W końcu zdecydowałam się zaprzyjażnić z wyrzynarką.
Pracowałam na deskach, które znalazłam w garażu.
Oto co powstało
drewniany zajączek i domki z kominem.
Drewniaków będzie więcej tylko muszę zakupić odpowiednie deski.
Ostatnio będąc na zakupach nie mogłam się oprzeć
i kupiłam piękny miętowy koszyk z serduchem.
Będzie jak znalazł na wiosenne zakupy robione na ryneczku.
A w tle koszyka moja upragniona drewniana biała szafa.
Tak, tak, prace w altance już prawie zakończone.
Cegła została, szafa już stoi.
Zostaje ją tylko jeszcze" dopracować " moimi pierdólkami, powiesić firanki w oknie
i pokażę ją na blogu.
Miłego popołudnia życzę.
Odezwę się w tygodniu z małą rozdawajką.
Pozdrawiam
Renata :)
Żółty to bardzo energetyczny kolor , świetnie wyeksponowałaś jego zalety :0 Ściski i czekamy na więcej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam :)
UsuńŻółty kolor jest taki świeżutki, słoneczny i radosny, na wiosnę idealny . Bardzo go lubię, jest w stanie ożywić najbardziej nawet smutne i ciemne miejsce :))
OdpowiedzUsuńTulipanki prześliczne, to jedne z moich ukochanych kwiatów :))
Zachwycają mnie też żółciutkie kokilki, cudne są :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness:))
Żółty górą, masz rację w kuchni zrobiło się wesoło i optymistycznie. Nie trzeba go dużo aby ożywić wnętrze, wystarczy mały akcent tego kolorku, a robi się wiosennie i energetycznie. Kokilki kupiłam w tamtym roku w Duce,
Usuńale w obecnej kolekcji tez chyba są dostępne, pozdrawiam :)
Uwielbiam żółte wiosenne akcenty!
OdpowiedzUsuńKochana,same cudeńka no i te kolorki-od razu robi się optymistycznie :)
Pewnie żółty długo u mnie nie zagości, ale codziennie rano jak na niego patrzę, daje mi zastrzyk porządnej energii, pozdrawiam :)
UsuńKoszyczek cudo!! I nabralam ochoty na zolty :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Fajnie, że piszesz, już myślałam, że o mnie zapomniałaś, buziaki :)
UsuńFajnie kolorki wyglądają,a koszyk jest piękny. Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńKoszyk też mi się bardzo podoba, miłego tygodnia, pozdrawiam :)
UsuńCuda z drewna! :) A żółty, to bardzo ciepły kolor, zawsze rozweseli stęsknione za wiosną otoczenie :)
OdpowiedzUsuńDrewniaków będzie więcej, tylko muszę się udać do stolarza po odpowiednie deski. Wyrzynarka nie taka straszna, a drewniaki może nie idealne, ale moje własne, pozdrawiam :)
UsuńNo pięknie...Wiesz. że nie przepadam za żółtym, ale u Ciebie pasuje jak ulał i te paznokcie:)!!! drewniaki rewelacja:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Wiesz ja też jakoś specjalnie za nim nie przepadam, ale ten budyniowy odcień jakoś przypadł mi do gustu. Ależ Ty masz bystre oko, paznokcie tez kolorystycznie wpasowały się w kadry, buziaki :)
UsuńAle piękna wiosna! Muszę też coś u siebie pomyśleć nad ożywieniem mieszkania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Po szarej zimie żółty dodaje mi energii, choć znając życie długo u mnie nie zagości, bo ciągnie mnie do pasteli :)
UsuńJuz sie nie moge doczekac jak zapisze sie na candy. Cudne drewniaki
OdpowiedzUsuńa gdzie taki piekny koszyk?
Koszyk kupiony na giełdzie kwiatowej w Poznaniu. Pod koniec tygodnia ogłoszę candy, pozdrawiam :)
UsuńJaki piękny ten koszyk
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, od razu skradł moje serce, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjak pięknie u Ciebie, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńŚliczny koszyk :-) Poszłabym z nim na takie wiosenne zakupy :-) Pozdrawiam serdecznie :-) Dorota
OdpowiedzUsuńO tak, na wiosenne nowalijki jak znalazł, buziaki :)
UsuńPrzeczytałam fragment "o mnie" i od razu pomyślałam że muszę zostać tu na dłużej :) bardzo ładny dom, fajne zdjęcia, ciekawe posty. Wszystko na 5 +.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Ps. Możesz zdradzić gdzie upolowałaś ten cudny miętowy kosz? od dawna takiego poszukuję!
Fajnie, że zostawiasz po sobie ślad, dzięki niemu i ja mogłam do Ciebie trafić. Koszyk kupiłam na giełdzie ogrodniczej w Poznaniu, pozdrawiam :)
UsuńAleż u Ciebie już wiosennie :) Koszyk jest rewelacyjny! I te paznokcie...boskie :)
OdpowiedzUsuńZaszalałam z paznokciami, w końcu wiosna, potrzebowałam odmiany po szarej zimie nie tylko we wnętrzach, buziaki :)
Usuńrany, jaka ciekawa jestem tej sielskiej przestrzeni :). Ciesze się że postanowiłam zostawić cegłe w oryginale- jest cudowna! czekam z nieskrywana niecierpliwościa na kadry, ciekawa jestem jak wyszło, ale myslę ze tak '' po mojemu ''. Kosz jest przefantastyczny! duzo wart ?:)
OdpowiedzUsuńWyszło tak swojsko, anielsko. Myślę, że może się podobać. Ja jestem w niej zakochana, a cegła jest przepiękna. Koszyk kosztował 45,00zł, myślę, że nie dużo, a jest sporych rozmiarów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńczekam z utęsknieniem na ta ceglaną ścianę i swojski przedpokój, wiatrołap (bardziej swojsko brzmi ) :). Nęci mnie żeby i moją cegłe trochę bardziej ''uwsiowić '' :D, przybrudzajac ją fugą i lekko zacierając :D
UsuńPIĘKNE ZDJĘCIA, PRAKTYCZNIE PODOBA MI SIE WSZYSTKO, OD TWOJWJ PIĘKNEJ KOSZULI W KRATECZKĘ I PAZNOKCIE, PO TORBĘ W KOLORZE MIĘTY, COS PIEKNEGO I BARDZO MI SIĘ PODOBA.....ZOSTANĘ TO NA DŁUŻEJ BO TA WIOSNA U CIEBIE NAPAWA MNIE ENERGIĄ :) POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO MNIE :)
OdpowiedzUsuńWiosna zagościła u Ciebie już na dobre :) dosłownie widać i czuć. Taką torbę i ja bym chciała, udany zakup .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie !
Zawsze obawiam się żółtego koloru u siebie, ale w innych domach i na innych osobach chętnie podziwiam :) Może kiedyś przemyślę tę kwestię ;)
OdpowiedzUsuńWiosennie już u Ciebie :) Wiosno, przybywaj!
Piękne zdjęcia!!! A zdradzisz skąd torba i ta cudna koszula, którą masz na sobie? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie posty. Jest taki kolorowy i różnorodny i zdjęcia piękne. Czyta sie dobrze i ogląda świetnie. Az nie wiem od czego zacząć...
OdpowiedzUsuń1. super paznokietki, prezentują się cudnie i czuć, że wiosna nadchodzi i wielkanoc też, te zajączki sa świetne!
2. koszyk jest piękne, ta mięta i białe serduszko - prawdziwe cudeńka, po koszyku to juz mi coraz bliżej do lata :)
3. wyzynarka! no mysle i myślę od jakiegoś czasu o niej, ale nie wiem jaki jest stopień skompliowania tej maszyny. To może tak każdy nawet jak jest nieco roztrzepany? Możesz napisac jaką masz? Te wszystkie pytania to dlatego, że Twoje domki i zajączek podbiły moje srece, jestem zachwycona i znowu pojawiła mi sie wielka ochota na takie urządznie.
4. Gratuluje rocznicy!
wysyłam buziaka, Ania :)
Renatko. Gratuluję rocznicy. Rozwijaj się dalej:) Żółty kolor u Ciebie jest cudowny. Ja ostatnio w aranżacji urodzinowej go wykorzystałam i jest fajnie:) Ale ten koszyk miętowy....powalił mnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje wiosenne klimaty :) Zachwycił mnie miętowy koszyk i drewniane domki z królikiem :) Super wiosenny manicure !
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy :) Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie :)