niedziela, 4 maja 2014

Sesja ślubna

Witajcie.
Długi weekend dobiega końca.
Ja tylko w połowie zrealizowałam swoje plany. Niestety pogoda nie pozwoliła na 
większe prace w ogrodzie.
Za to wczorajszy dzień spędziłam w plenerze robiąc zdjęcia.
Była to sesja z udziałem Młodej Pary.
Sesja to za dużo powiedziane, bo ja nawet nie jestem fotografem amatorem,
aparat mam dopiero 2 miesiące.


Znajomi tak jak ja mieszkają na wsi, kochają rajdy samochodowe
i właśnie takie zdjęcia w takich okolicznościach chcieli mieć.
Mój mąż też jest uczestnikiem takich rajdów, wyciągnął swój samochód,
ja wzięłam kalosze i aparat i pojechaliśmy na nasze pola.
Oto mała fotorelacja






































Te zdjęcia są robione telefonem, więc jakość nie najlepsza,






Powiem Wam, że się wszyscy dobrze bawili.
Było jeszcze z nami kilku znajomych,
więc śmiechu było co nie miara.
Wszystko było na luzie i o oto chodziło.
Ela i Tomek  bardzo Wam dziękuję, że mogłam w tym uczestniczyć
i dzięki za zgodę na publikacje Waszych zdjęć na moim blogu.

A Wy moje drogie czytelniczki jak spędziłyście Majówkę.
Pogoda dopisała, grill zaliczony?
Pozdrawiam.

14 komentarzy:

  1. Zdjęcia super!!! Myślę, że możesz myśleć o zmianie zawodu:-)
    Ale sukni prać bym nie chciała...
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia jakoś tak same się pstrykały.
      A sukni to i ja nie chciałabym czyścić.
      Pozdrawiam : )

      Usuń
  2. Sesja slubna wyszła Ci SUPER !!! Profesjonalna. Gratulacje. A Majówka raczej pogodowo nie udana, ale za to wypoczeliśmy i oto chodzi...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba.
      Fajnie, że wypoczęłaś w te wolne dni.
      Pozdrawiam : )

      Usuń
  3. Sesja ślubna piękna ! Sama bym chciała taką mieć ! A pogoda zrobiła nam psikusa na majówkę , u nas też jest brzydko i zimno , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym mogła cofnąć czas też zrobiłabym taką sesję w plenerze.
      Niestety 15 lat był fotograf w studio i takie śmieszne rolety z różnymi dziwnymi krajobrazami ,
      a na ich tle Para Młoda. wielka szkoda.
      Pozdrawiam : )

      Usuń
  4. No wiesz...kryją się w Tobie wielkie pokłady twórczej pasji...co rusz mnie zaskakujesz...:)
    Brawo za sesję i plener, bo wszystko sprzyjało tak pięknej scenerii...
    a majówka? hmm deszczowa i baaaaaaaaaaaaaardzo leniwa:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aga, ja czasami też się sama zaskakuje.
      Pozdrawiam : )

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia, widać, że wszyscy dobrze się bawili.
    Majówka zaliczona - grill był, spacer był i na przekór aurze, pogoda ducha dopisała wszystkim. Było ogródkowo, rodzinnie, slow life ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Sesja po prostu czadowa ... jak na osobe ktora ma dwa mc aparat to brak slow ... extra ... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię takie sesje - w plenerze, na luzie - tylko ciarki mnie przechodzą jak widzę bielutką suknię panny młodej na tle błota ;) U nas niestety majówka w domu pod znakiem deszczu i leków :]

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo piękna sesja. Widać radość i miłość - czego chcieć więcej. Fajne niestandardowe ujęcia BRAWO

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie no, powiem Ci że sesja wyszła ci bardzo dobrze jak na pierwszy raz i jak na 2 miesiące posiadania aparatu.

    OdpowiedzUsuń
  10. ależ świetny pomysł na sesję !!!!!!!!!! odpadłam !!!!! GRATULUJĘ !!!

    OdpowiedzUsuń