Witam serdecznie w tak słoneczny dzień.
Wczoraj robiąc porządki w szafach natknęłam się
na resztki fajnych materiałów.
Szkoda mi było je wyrzucić.
Jako, że zbliża się Wielkanoc postanowiłam
zrobić kilka wianków.
Prawdę mówiąc do rękodzieła mam dwie lewe ręce, ale
coś tam wyszło. Wystarczyło ruszyć głową, dodać trochę koronki, tasiemek,
a cała reszta jakoś tak sama wyszła.
Pierwszy wianek w różu
Kolejny powstał miętowy w białe groszki
I dwa w kolorze beżu.
Jeden mniejszy do postawienia
Drugi większy wiszący.
Ten najbardziej mi się podoba.
Jest taki trochę retro, bardzo w moim klimacie.
Spodobało mi się to wiankowanie.
Mam jeszcze kilka pomysłów na wianki zewnętrzne,
ale zobaczymy czy mi starczy na nie czasu.
Czasami bez dużych nakładów finansowych
mogą postać takie sliczności.
Może nie są jakoś bogato zdobione, ale ja takie lubię.
Mała rzecz a cieszy, zawsze znajdzie się jakieś miejsce,
żeby je postawić, powiesić.
Teraz już zmykam do kuchni. Dzieciarnia niedługo wróci
ze szkoły, a tu obiadu brak.
Bardzo jestem ciekawa Waszego zdania w kwestii tych wianuszków.
Podobają się czy nie? Krytyka również mile widziana.
Pozdrawiam serdecznie.
Wianki super :) Choć ja nigdy nie przepadałam za owijaniem wianków materiałem, to jednak coś w sobie mają. I jakie rewelacyjne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńJako bazę użyłam wianków ze styropianu i siana, więc musiałam je okręcić.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o wianki wiklinowe to lubię je takie jakie są, bez żadnego upiększenia.
Cieszę, że się podobają.
Pozdrawiam:)
sliczne te wianuszki:) musze pomyslec o takim na swieta!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
OdpowiedzUsuńno proszę jaka zdolna...:) a tam chyba moje zeszłoroczne jajca wykorzystałaś...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W tym roku zrobisz mi nowe: )
OdpowiedzUsuńMnie się najbardziej podoba ten miętowy :). A właśnie dzisiaj kupiłam białe wiklinowe wianki i tasiemki, żeby zrobić coś wiosennego, tylko brakuje mi jeszcze naturalnych dodatków.
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego jak życzyć owocnej i twórczej pracy.
UsuńPozdrawiam: )
prześliczne te wszystkie Twoje wianuszki:))) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo: )
UsuńPRZEPIĘKNE! Kocham takie!!! Najbardziej podoba mi się... mmm.. każdy! nie umiałabym sie zdecydować, są tak ładne. W moim typie, naprawdę. Mietowy w kropki... do mojego nowego salonu przydałby się taki materiał...
OdpowiedzUsuńDziękuję , cieszę się, że przypadły do gustu.
UsuńPozdrawiam: )
A ja uwielbiam takie "szmaciaki" . Proste i cudowne :-)
OdpowiedzUsuńMnie też takie najbardziej sie podobają.
UsuńDziękuje i pozdrawiam: )
Bajeczne są te wianuszki :))) Aż trudno zdecydować się, który z nich najlepszy.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu życzę :))))
Witam, wianki sa cudowne ... moze w mojej glowie tez nardzodzi sie jakis dziwny pomysl... :)
OdpowiedzUsuńPiękne wianki ,jestem pierwszy raz i zostaje na dłużej ,zapraszam równiez do mnie,pozdrawiam Ewa.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i idę do Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )