W tym roku dość długo zwlekaliśmy
z naszym wyjazdem nad morze.
A to mężowi nie pasowało,
a to prognozy pogody nie były zbyt optymistyczne.
Mieliśmy tylko parę dni do dyspozycji,
więc zależało mi na słonku, plażowaniu itp.
Właściwie już straciłam nadzieję na pobyt nad Bałtykiem.
Końcem sierpnia wybraliśmy się w końcu do Dębek.
Mam chyba jakieś chody u góry, bo z pogodą trafiliśmy idealnie.
Trafiliśmy na najcieplejsze dni tego lata.
Pogoda nas rozpieszczała.
Codziennie od rana piękne słonko, dość wysoka temperatura
i prawie zero wiatru.
Na to liczyłam jadąc nad nasze morze.
Były wschody
i zachody słońca
Morze spokojne, ani jednej fali
Spływ kajakowy rzeką wprost do morza,
super sprawa, polecam.
niektórzy mieli problem płynąć z nurtem rzeki hihihi
Jeśli chodzi o same Dębki, to bardzo przypadły nam do gustu.
Cicho, spokojnie.
Plaża przepiękna, szeroka, brzeg długi płytki z małymi wysepkami.
Ważne w przypadku małych dzieci, naprawdę można wejść
głębiej w morze i mamy wody do kolan.
Dojście do plaży małe 5 minut, przez lasek ubitą drogą, zejście na plażę
prawie płaskie.
Na pewno tu jeszcze wrócimy.
Z ciekawości pojechaliśmy również do Białogóry.
Moje spostrzeżenia są takie: do plaży spory kawałek,
na moje oko ok.1,5km.
Trzeba się nachodzić, można podjechać bryczką lub rikszą,
ale to dodatkowe koszty.
Zejście na plażę strome z kilkunastoma schodami.
Sama plaża podobna do tej w Dębkach, jednak tutaj już brzeg
nie tak daleko płytki.
Może komuś przyda się takie porównanie, szczególnie ważne
jak jedziecie z maluchami i na plażę trzeba zabrać wózek.
Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad sensem pisania bloga.
Trochę mi szkoda rzucić to miejsce, poświęciłam mu kawał mojego czasu, serca,
poznałam fantastyczne osoby, również osobiście.
Zapewne wiecie z innych blogów, że w lipcu byłam ponownie na spotkaniu blogerek
w Poznaniu u Anitki, a na blogu ani słowa o tym nie było.
Mało mnie tutaj. O wiele łatwiej i prościej jest mi wrzucać posty na insta.
Wiele rzeczy chciałabym tutaj jeszcze pokazać,
materiały na posty są, ale doba ma tylko 24h.
Nie na wszystko starcza czasu.
Pozdrawiam serdecznie
Renata:)
Oj, jak ja Cie rozumiem...Mam to samo chciałabym pisać więcej ale ten chol....czas...ale wracam wciąż na bloga bo żal, bo fajnie, bo fajni ludzie i głowa pełna myśli którymi chciałabym się ze światem dzielić...Piszmy zatem choć czasem...i dzielmy się życiem z innymi. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:))))
OdpowiedzUsuńJest dokładnie tak jak piszesz, tyle bym chciała pokazać, o tylu rzeczach napisać.Tyle dobrego mnie tutaj spotkało, tyle fantastycznych osób i miejsc poznałam, ciężko mi się z tym rozstać.Dam sobie trochę czasu i zobaczymy, może to wszystko się jakoś ułoży, buziaki :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę, że wypoczęliście...nabrałaś sił na nowy rok szkolny hiihi, bo przecież to najważniejsze:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Aga z Różanej
Na samą myśl o tych wszystkich kartkówkach, sprawdzianach i innych duperalach dostaję białej gorączki, ale dam radę.Jakby sił brakło to zawsze mogę wpaść do Ciebie po dobre słowo, buziaczki :)
UsuńNajważniejsze, że urlop udany. Fajnie trafiłaś z pogodą, też mam w planach Dębki na przyszły rok, ale zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńUrlop się udał jak nigdy, a Dębki szczerze polecam :)
UsuńTrafiłam do Ciebie jakiś czas temu i bardzo mi się spodobało. Z niecierpliwością czekałam na kolejny post. Zainspirowałaś mnie. Zmobilizowałam się i wykonałam dywaniki a la serwetki.
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz wątpliwości związane z blogowaniem. Pewnie każdy je ma raz na jakiś czas. Szkoda jednak, żebyś zaprzestała udzielać się w blogosferze. Blog jest fajny. A Ty przecież chcesz gonić własne marzenia - chyba że tworzenie bloga już nim nie jest.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję za tyle ciepłych słów to wiele dla mnie znaczy, pozdrawiam :)
UsuńPiekne wakacje, nam się niestety nie udało znaleźć żadnej kwatery więc nie pojechaliśmy, ale może w październiku sobie to odbijemy:-)))
OdpowiedzUsuńOj Renatka nie porzucaj bloga...wiem, że doba ma tylko 24h, ale tak by było szkoda!!!!
Pozdrawiam serdecznie:-)))) I nie poddawaj się:-))))
Anitko szkoda że Wam się nie udało wyjechać.My też mieliśmy kłopoty z noclegiem, zresztą rozmawiałyśmy o tym przez telefon.Jesień nad morzem też może być cudowna.
UsuńNie opuszczaj nas!! Jak szkoda, że instagram ma takie skutki uboczne:( coraz częściej czytam podobne wypowiedzi:(:( pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńSkutki uboczne, trafiłaś z tym w 100%, pozdrawiam:)
UsuńCudownie, że trafiliście na piękną pogodę, wypoczęliście i spędziliście wspólnie czas.
OdpowiedzUsuńKochana, nie rzucaj blogowania... Masz swoich stałych czytelników, którym byłoby smutno...
Cudownie było Cię poznać i mam nadzieję, że znów szybko się zobaczymy!
buziaki:)
Natalko, uściski dla Ciebie, będę tutaj sporadycznie, ale będę.Nie mogę tak po prostu odciąć się od tego miejsca i ludzi którzy tutaj zaglądają :)
UsuńReniu , cudne kadry ... A blogowanie ... coż , nic na siłę , masz czas i ochotę to pisz , nic na siłę :) Ściski wielkie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Emilko, będę pisała kiedy będzie czas na to.Że 1 post w miesiącu, trudno, są w życiu sprawy ważne i ważniejsze, uściski :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że udało wam się znaleźć czas na wspólne chwile- bezcenne:)A pisanie... Jak będzie potrzeba to się wraca, jak czasu brak, sił, to musi to wszystko poczekać i dojrzeć:)
OdpowiedzUsuńdziękuję dr Ellen za przysługę, którą mi wyświadczyłeś. Jestem bardzo podekscytowany, ponieważ mój najemca w końcu spłacił mój dwuletni czynsz. zapłacił pieniądze, a teraz nie ma go w moim domu. Bez ciebie nie byłbym w stanie wyciągnąć od niego pieniędzy. Postawiłem go przed sądem, ale dali mu mnóstwo czasu na spłatę długu, ale dziękuję za to, że spłaciłeś go w mgnieniu oka. Obiecuję, że będę nadal zeznawał online i wszędzie o twojej potężnej pracy. Jeśli masz którykolwiek z poniższych problemów, skontaktuj się z dr Ellen przez WhatsApp: +2348106541486
OdpowiedzUsuńE-mail: ellenspellcaster@gmail.com
1) niewierność
2) dłużnicy uporczywi
3) wytrwali najemcy
4) nieterminowa spłata kredytu
5) narkomania
6) słaba sprawność seksualna
7) powtarzająca się aborcja
8) niepłodność
9) Awans w pracy
10) magiczny pierścień
11) Rozwód
12) Odzyskaj swojego byłego
13) Przełam obsesję
14) Wróć do zaklęcia nadawcy
15) Czary ochronne
16) Szczęśliwy urok
17) Zaklęcia wygrywające na loterii
18) gejowskie zaklęcia miłosne
19) Lesbijskie zaklęcia miłosne Bez względu na to, jakie masz problemy, dr Ellen ci pomoże.
WhatsApp: +2348106541486
E-mail: ellenspellcaster@gmail.com